Piekarska wyrzuciła ciężarną Martę Szulawiak z listy SLD

2011-07-30 21:00

Zamknięto drzwi do parlamentu dla Marty Szulawiak (27 l.). SLD nie chce pięknej modelki na swoich listach do Sejmu. Modelce, która jest w czwartym miesiącu ciąży, zaproponowano jedynie współpracę. Według naszych informacji główną przeciwniczką jej startu jest Katarzyna Piekarska (44 l.), przewodnicząca mazowieckich struktur SLD.

W sobotę Sojusz Lewicy Demokratycznej zatwierdza swoje listy. Ale już wiadomo, że nie znajdzie się na nich Marta Szulawiak. - Znam tę decyzję. Jestem w ciąży, więc start w wyborach byłby pewnie za dużym ciężarem - komentuje nam modelka.

"Super Express" dotarł do decyzji o skreśleniu Szulawiak. - Katarzyna Piekarska jej po prostu nie chciała. A Grzegorz Napieralski (37 l.) nie walczył o modelkę, bo ma swoich ludzi, którym musi załatwić dobre miejsce na listach. Piekarska za to może mu pomóc ich przepchnąć - zapewnia nasz informator. Szefowa mazowieckiego SLD, mimo wcześniejszej otwartej krytyki, teraz bardzo dyplomatycznie mówi o Szulawiak. - Osobiście z nią nie rozmawiałam. Nie znam tej pani. Chcemy mieć na listach bardzo doświadczone osoby. Z tego, co wiem, Marcie Szulawiak zaproponowano na razie współpracę, udział w kampanii wyborczej - tłumaczy Piekarska. - Pewnie, że nadal chcę współpracować z SLD. Tak łatwo nie rezygnuję - podsumowuje modelka.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki