Pirat pędził ponad 200 km/h

2015-02-10 3:00

Tego pirata policjanci z drogówki nie mogli przegapić. Kilka dni temu na obwodnicy S2 patrol zauważył BMW 215, które mimo oblodzonej nawierzchni i deszczu prawie trzykrotnie przekroczyło dozwoloną prędkość.

Samochód nie zwalniał nawet na łukach ani skrzyżowaniach, czyli miejscach, w których Kodeks ruchu drogowego nakazuje zachowanie szczególnej ostrożności.

- Policjanci ruszyli za pojazdem, który momentami miał na liczniku nawet 210 kilometrów na godzinę - mówi st. asp. Robert Opas z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. Okazało się, że za kierownicą siedział 22-letni kierowca z Warszawy. Mężczyzna był trzeźwy, ale jechał nie swoim samochodem.

- Powiedział, że auto pożyczył od siostry. W dalszą drogę pojechał już jako pasażer - mówi st. asp. Opas. Prawo jazdy młodego pirata zostało zatrzymane. Niewykluczone, że za swoją głupotę odpowie przed sądem.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki