Gdy policjanci zażądali od 65-letniego kierowcy dokumentów, pokazał im prawo jazdy... swojego nieżyjącego od 7 lat brata. Funkcjonariusze zorientowali się w oszustwie, a wtedy 65-latek zaczął rezolutnie tłumaczyć, że udawał brata nieboszczyka, bo chciał po prostu jechać dalej. Dostał wysoki mandat i 10 punktów karnych, a fałszywe prawo jazdy zostało mu zabrane.
Pirat udawał nieżyjącego brata
2011-08-23
4:00
Jechał jak szaleniec, wyprzedzał na skrzyżowaniu i na podwójnej ciągłej. Nic dziwnego, że zwrócił na siebie uwagę drogówki.