Podpalił się pod KPRM, żona nie dostanie renty

2014-02-07 3:00

Żona Andrzeja Filipiaka (†56 l.), który podpalił się pod Kancelarią Premiera i na skutek obrażeń zmarł, nie otrzyma renty z ZUS po mężu.

Wdowa jest właściwie bez środków do życia. Co miesiąc musi wyżyć z 520 zł zasiłku z MOPS. ZUS tłumaczy, że Andrzej Filipiak nie przepracował wystarczającej liczby lat, by żona mogła otrzymać po nim rentę.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki