Polacy zasługują na wyższe pensje - akcja "Super Expressu" i Solidarności

2011-03-14 5:00

Aż ciężko w to uwierzyć! Choć koszty życia bezustannie pną się w górę, a drożyzna pustoszy nasze portfele, pensje Polaków stoją w miejscu. Od zeszłego roku płaca minimalna wzrosła zaledwie o 69 złotych. Tak niewielka podwyżka nie jest w stanie zrekompensować Polakom drożyzny, jaką wywołała tegoroczna podwyżka, choćby podatku VAT.

Setki tysięcy rodzin łapie się za portfele i rezygnuje z zakupu wielu produktów. Tymczasem obywatele Irlandii, Belgii czy Hiszpanii nie muszą stawać przed takimi dylematami. Bo jak wynika z najnowszych badań Eurostatu, najniższe zarobki obywateli państw Unii Europejskiej są nawet kilkakrotnie wyższe niż w Polsce!

Nie ma żadnej wątpliwości. Zarobki Polaków drastycznie różnią się od pensji w innych państwach. Jak sprawdził Eurostat, pod względem wysokości płacy minimalnej nasz kraj znajduje się daleko za europejską czołówką. Zdecydowanie mniej od nas zarabiają za to Litwini, Rumuni i Bułgarzy.

Patrz też: Polacy mają 28 miliardów długów

Godna płaca w Europie

Tymczasem w państwach, do grona których od lat aspirujemy, płaca minimalna wynosi nawet kilka razy więcej niż w Polsce. Dla przykładu najniższe wynagrodzenie w Irlandii, o której często lubił mówić premier Donald Tusk (54 l.), to prawie 6 tys. zł! A to wcale nie najwięcej, gdyż w Luksemburgu po przeliczeniu na złotówki najniższa pensja wynosi ponad 7 tys. zł.

Solidarność będzie walczyć

Co więc robić, aby Polacy mogli godnie żyć? - Płaca minimalna w naszym kraju jest drastycznie niska. Dlatego będziemy domagać się jej zwiększenia przynajmniej do poziomu połowy średniego wynagrodzenia. Szykujemy w tej sprawie specjalny projekt ustawy - mówi w rozmowie z "Super Expressem" Wojciech Gumułka, rzecznik prasowy Solidarności.

Mniejsza wartość

Oczywiście, niektórzy będą przekonywać, że za granicą wyższe są też ceny utrzymania czy wyżywienia. To jednak tylko mit. Bowiem Eurostat sprawdził też siłę nabywczą płacy minimalnej. I okazuje się, że za najniższą pensję przeciętny Francuz, Belg lub Irlandczyk może kupić ponad dwa razy więcej. Natomiast obywatel Luksemburga prawie trzy razy więcej niż Polak!

Szef Solidarności Piotr Duda w rozmowie z "Super Expressem": Powinniśmy zarabiać jak Europejczycy

- Czy pensje najbiedniejszych Polaków, zarabiających minimalną krajową, czyli ustawowe 1386 zł brutto, są na odpowiednim poziomie?

Piotr Duda: - Zdecydowanie nie. To są śmieszne pieniądze, za które bardzo trudno jest wyżywić się wielu polskim rodzinom. Od początku roku znacznie drożeją podstawowe artykuły żywnościowe, w tym np. cukier o 100 proc., pieczywo czy paliwa. To poważnie odbija się na kieszeni właśnie tych najmniej zamożnych, ale przecież pracujących Polaków. Nie może być tak, że osoba uczciwie pracująca po 8 godzin dziennie nie jest w stanie się utrzymać.

- Jak wiele osób zarabia w Polsce pensję minimalną?

- Zbyt wiele. Przy wysokim bezrobociu to pracodawcy dyktują wysokość wynagrodzeń. A jako że ich celem jest zysk, płacą tylko tyle, ile muszą. I nic więcej. To dotyka bardzo wielu osób, pogłębia ogromne dysproporcje pomiędzy bogatymi a biednymi. Na to nie możemy się zgadzać.

- Jak więc powinny się kształtować najniższe pensje?

- Unia Europejska wyszła z założenia, że najniższa krajowa pensja powinna wynosić minimum połowę średniej pensji w danym państwie. Solidarność popiera ten pomysł. Jesteśmy właśnie w trakcie prac nad odpowiednią ustawą, która pozwoli osiągnąć taki pułap. Polskie zarobki są jednymi z najniższych w Europie. Dzięki podniesieniu pensji minimalnej Polska zrówna się więc z innymi krajami członkowskimi Wspólnoty. Oczywiście nie nominalnie - jedna ustawa nie spowoduje, że zarobimy tyle samo co Niemcy czy Francuzi, ale choć procentowo. I oczywiście pojawią się znaczne korzyści dla gospodarki.

- Czy te kilkaset złotych więcej w portfelach najmniej zamożnych rzeczywiście poprawią kondycję gospodarki?

- Naturalnie. W przypadku osób zamożnych kilkaset złotych więcej trafia na konto, czyli w przysłowiową "skarpetkę". Jednak najbiedniejsi wydadzą te pieniądze. Kupując artykuły, korzystając z usług, będą kreować większy popyt, na rynku pojawi się więcej pieniędzy i zyskają nie tylko oni sami, lecz także i budżet państwa.

- Część ekonomistów twierdzi, że podniesienie pensji minimalnej nic nie zmieni, bo za tym pójdzie wzrost średniej pensji. Poza tym producenci widząc, że Polacy stają się bogatsi, sami podniosą ceny swoich wyrobów.

- Są różni ekonomiści. Część z nich zasiada na wysokich piętrach swoich biurowców, co miesiąc dostając kilkadziesiąt tysięcy złotych za swoją pracę. Dla nich te kilkaset złotych to rzeczywiście żadne pieniądze. Jednak nie o nich nam chodzi, lecz o tych Polaków, którzy za swoją ciężką pracę nie są odpowiednio wynagradzani.

kraj

płaca min.

płaca średnia

Luksemburg

7032 zł

15 488 zł

Irlandia

5848 zł

8908 zł

Belgia

5660 zł

14776 zł

Wlk. Brytania

4556 zł

11864 zł

Grecja

3452 zł

7636 zł

Hiszpania

2992 zł

8524 zł

Słowenia

2992 zł

7276 zł

Malta

2660 zł

5884 zł

Portugalia

2224 zł

5240 zł

Polska

1386 zł

3516 zł

Czechy

1268 zł

3748 zł

Słowacja

1268 zł

3084 zł

Łotwa

1128 zł

2756 zł

Węgry

1124 zł

2908 zł

Estonia

1112 zł

3068 zł

Litwa

928 zł

2108 zł

Rumunia

628 zł

1884 zł

Bułgaria

492 zł

1284 zł

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki