Mimo przegranej na własnym stadionie Polonia awansowała do II rundy kwalifikacji Ligi Europejskiej (dzięki zwycięstwu 2:0 na wyjeździe).
- W tym dwumeczu byliśmy zdecydowanie lepsi - nie ukrywa zadowolenia Grembocki. - Zabrakło skuteczności, ale przecież ja nie mam w składzie Karima Benzemy. Wszyscy chcą, żebyśmy grali jak Real Madryt, a my niedawno tułaliśmy się po niższych ligach.
- A ja uważam, że mieliśmy szansę na awans - odpowiada trener gości, Mihajlo Ivanović. - Polonia miała jednak lepszych zawodników, chcę wyróżnić przede wszystkim stopera Jodłowca i skrzydłowego Latę.
W kolejnej rundzie Polonia zmierzy się ze zdobywcą Pucharu San Marino - AC Juvenes/Dogana. Legia Warszawa zagra z gruzińskim zespołem Olimpi Rustawi.