- Projekt przedstawia pomnik, w który wpisany został motyw rozbitego pod Smoleńskiej samolotu - tłumaczy Józef Pilch z PiS.
Problem w tym, że wizerunek samolotu ma się nijak do mordu oficerów w Katyniu, a jego lokalizacja - na drodze prowadzącej na krakowskie lotnisko, jest co najmniej chybiona - uważa opozycja.
Patrz też: MSZ myślał, że tupolew z Lechem Kaczyńskim wyląduje w Mińsku