Poznań: Rolnik-ginekolog sprzedawał groźne tabletki

2010-02-02 16:41

Biały fartuch, chodaki i zawieszony na szyi stetoskop. Tak przebrany 45-letni gospodarz paradował po oddziale ginekologiczno-położniczym szpitala nr 111 w Poznaniu i nakłaniał pacjentki, by kupiły od niego leki wczesnoporonne. Policjanci próbują dotrzeć do kobiet, które skusiły się na taki sposób pozbycia się ciąży.

Podejrzany lekarz, który od jakiegoś czasu nagabywał pacjentki, zwrócił uwagę pracownika ochrony. Gdy ochroniarz chciał go zatrzymać, ginekolog wziął nogi za pas. Do akcji wkroczyli mundurowi. Już następnego dnia zatrzymali fałszywego doktora w Skwierzynie (woj. lubuskie).

Przeczytaj koniecznie: Sprawdź komu przysługują zniżki na lekarstwa!

Okazało się, że ginekolog-przebieraniec jest rolnikiem spod Szczecina. Zimową przerwę w pracy na roli wykorzystał, by sprawdzić swoje zdolności w innej profesji. Przy okazji liczył na czysty zysk. Nie wiadomo, jakie skutki uboczne powodują tabletki niewiadomego pochodzenia, które oszust rozprowadzał po szpitalach. Być może są niebezpieczne dla zdrowia i życia.

Jakby tego było mało, 60-letni bezrobotny kolega rolnika handlował podobnymi środkami farmakologicznymi na portalach internetowych. Policjanci byli wstrząśnięci skalą działań kanciarzy, którzy mogli podszywać się pod lekarzy od 2007 r. Proszą teraz o kontakt pacjentki, które kupowały bezpośrednio od doktora niedozwolone leki.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki