PROCES Mirosława G. Były kardiochirurg NIE CZUJE SIĘ WINNY

2012-12-30 8:55

- CBA potrzebowało spektakularnego sukcesu, w sieć wpadł wybitny kardiochirurg, który w ogóle nie powinien znaleźć się w rejonie połowów - mówił mec. Adam Jachowicz, obrońca oskarżonego o korupcję kardiochirurga Mirosława G. (52 l.).

Warszawski sąd wysłuchał wczoraj mów końcowych w tej sprawie. W czwartek prokurator zażądał dla dr. Mirosława G. m.in. kary 2 lat więzienia w zawieszeniu na 5 lat, a także 200 tys. zł grzywny. Według obrońcy kardiochirurga zarzuty korupcyjne nie są jednoznaczne w ocenie. Głos zabrał również sam oskarżony.

Mirosław G. powiedział, że nie czuje się winny i ma nadzieję, że "żaden chirurg nie będzie już wyprowadzony w kajdankach ze szpitala".

Były ordynator oddziału kardiochirurgii szpitala MSWiA został w spektakularny sposób zatrzymany przez funkcjonariuszy CBA w lutym 2007 r. Wyrok ma zostać wydany za 7 dni.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki