Przez nich nie będzie Modlińskiej

2009-01-23 3:00

Modlińska w 2010 roku miała się stać szeroką i bezpieczną arterią. Niestety, jej budowa może się opóźnić nawet o dwa lata! Miejscy urzędnicy nie przewidzieli, że o tak wielkie kontrakty firmy budowlane będą walczyły do upadłego, więc nie przygotowali się do odparcia protestów. Podobnie jest z innymi inwestycjami.

Już teraz wiadomo, że opóźni się budowa Modlińskiej od mostu Grota-Roweckiego do Kanałku Żerańskiego. Wszystko dlatego, że firmy, które odpadły w przetargu na tę inwestycję, odwołały się od decyzji komisji. - Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych nie może podpisać umowy do chwili rozstrzygnięcia odwołań przez Krajową Izbę Odwoławczą - informuje Agata Choińska (30 l.), rzecznik ZMID. - Według pozostałych kontrahentów konsorcjum firm Mosty Warszawa i Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów Mińsk Mazowiecki zaniżyło cenę - dodaje. Co to oznacza? Poszerzenie ulicy może się odsunąć nawet o... dwa lata!

Pod znakiem zapytania stoi również budowa mostu Północnego, który ma połączyć Bielany z Tarchominem. Robotnicy co prawda usunęli część drzew rosnących przy ul. Prozy i Wybrzeża Gdyńskiego, gdzie ma stanąć przeprawa. Niestety, po raz kolejny przesuwa się ogłoszenie wyników przetargu na budowę mostu. Firmy chcące wziąć w nim udział zadały ZMID ponad 1300 pytań!

- To olbrzymia inwestycja - mówi Agata Choińska (30 l.). - Koszt to miliard złotych. Przedsiębiorcy mają prawo zadawać pytania ogólne i szczegółowe, są to głównie kwestie techniczne. Z całą pewnością trwa walka o zamówienia - uważa.

Firmy mają prawo do zadawania pytań i odwoływania się od wyników przetargów. Niestety, urzędnicy z Ratusza nie potrafią jednak sprawnie zakończyć tych procedur. - Przecież urzędnicy powinni wiedzieć, że przy takich kwotach bez kłopotów się nie obejdzie. Ze zgrozą myślę o tym, że kolejne przetargi się opóźniają. Nie dość, że nie będzie Modlińskiej, to jeszcze nowy most może powstać później, niż zakładają - martwi się Agata Jóźwik (34 l.), którą spotkaliśmy pod urzędem dzielnicy Białołęka. - Zamiast przyznawać sobie nagrody, powinni wziąć się do roboty! - dodaje.

Ale urzędnicy z Ratusza nic sobie nie robią z opóźnień. Zgodnie powtarzają, że firmy kandydujące do budowy Modlińskiej i mostu Północnego mają prawo do pytań i protestów. Zapominają, że to właśnie urzędnicy mają obowiązek tak przygotowywać przetargi, żeby nie trzeba było liczyć się z protestami przedsiębiorców.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki