Przyszowice, śląskie: Samochód uderzył w dom i spłonął. Dwóch zabitych (ZDJĘCIE)

2010-04-09 10:57

Makabryczny wypadek na Śląsku. We wsi Przyszowice w środku nocy rozpędzone bmw zjechało na łuku drogi na pobocze, roztrzaskało się o stojący przy ulicy dom i stanęło w płomieniach. Kierowca i pasażer samochodu zginęli na miejscu. To cud, że mieszkańcom budynku nic się nie stało.

Rodzina zamieszkująca dom uszła z życiem, bo bmw przebiło betonowe ogrodzenie i uderzyło w połączony z budynkiem garaż. Niestety nie obyło się bez ofiar. 24-letni kierowca i 23-letni pasażer wozu zginęli w płonącym wraku samochodu. Podróżujący z nimi 22-latek zdołał o własnych siłach wydostać się ze śmiertelnej pułapki.

Zobacz koniecznie: Nowa Przerośl: Gnał 160 km/h. Zginął pod domem

Marek Wręczycki z policji w Zabrzu powiedział w tvn24, że cudem ocalały człowiek jest w szoku i nie był w stanie stwierdzić czy ktoś jeszcze brał udział w tej dramatycznej przejażdżce. Funkcjonariusze szukają kolejnych pasażerów pod gruzami zniszczonego budynku i w zgliszczach auta.

Stróże prawa z Gliwic ustalają jak doszło do masakry. Prawdopodobnie do koszmarnego wypadku przyczyniła się nadmierna prędkość i nieostrożna jazda. Niewykluczone też, że mężczyźni byli pijani.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki