Jeszcze w ubiegłym roku poławianie bursztynów bez zezwolenia było przestępstwem, za które groził mandat w wysokości 500 zł. Teraz (od stycznia 2019 r.) jednak przepisy się zmieniły i każdy może zabrać z plaży Pomorza Środkowego od Dźwirzyna do Łeby) kawałek drogocennej, zastygłej przed milionami lat żywicy. Nie jest już nam potrzebne pozwolenie Dyrektora Urzędu Morskiego w Słupsku na zbieranie bursztynu z plaży. Do tej pory za taki dokument trzeba było zapłacić 82 zł za rok. Nadal jednak bez odpowiedniego zezwolenia nie można wydobywać bursztynu za pomocą maszyn, a także na klifach oraz na terenie Słowińskiego Parku Narodowego.
Bursztynnicy kochają sztormy
A najbardziej te jesienne i zimowe. Wieją silne wiatry, może morze jest bardzo wzburzone i wyrywa z dna cenne okazy. Trzeba wówczas bacznie śledzić prognozy pogody i, gdy sztorm się kończy, czym prędzej biec na plażę.
Jeśli liczymy na zbiory bursztynu, możemy wtedy spacerować po plaży i między muszelkami i kamykami poszukiwać miodowych grudek jantaru. Jednak o wiele lepiej jest zaopatrzyć się w wodery, podbierak i wejść w spienione na brzegu wody. W ten sposób wyłowić można najpiękniejsze i największe okazy.
Bursztynnicy chętnie skupują bursztyn od poławiaczy. Bursztyn wyłowiony z morza jest bowiem piękniejszy od tego, który jest wydobywany ze złóż. Ma piękną gamę barw i produkowane z niego precjoza mają wyższą wartość dekoracyjną. Taki bursztyn jest już wyszlifowany przez piasek i morskie fale.
Pamiątka i niezły zarobek
Poławiacze część bursztynowych grudek zostawiają sobie i dołączają do swoich kolekcji. Jednak wielu w ten sposób sobie dorabia. Za kilogram drobnych kawałków bursztynu, takich, które wykorzystuje się do dekorowania pamiątek czy produkcji nalewek, dostaniemy tylko kilkadziesiąt złotych. Jeśli jednak trafią nam się większe bryłki i wysokiej jakości, możemy liczyć na większy zarobek. Kilogram bursztynów w grudkach 200 g to może być już wart nawet 20 tys. zł. Jeden kawałek bursztynu wielkości pięści sprzedamy za ok. 2 tys. zł.
Polska jest największym producentem biżuterii z bursztynem bałtyckim. Kupowana jest chętnie nie tylko w Polsce, ale także m.in. w Chinach, Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej. Na Pomorzu działa około 2 tys. firm związanych z obróbką bursztynu.
Złoto Bałtyku
We wtorek, 30 kwietnia o 21.00 na kanale „History” będziemy mogli zobaczyć piąty już odcinek programu „Złoto Bałtyku”. Opowiada historie osób związanych z branżą bursztynniczą w Polsce. Zdjęcia zostały zrealizowane w Gdańsku i okolicach.
Materiał Informacyjny