Sąd Najwyższy: Wybory ważne - Komorowski wygrał, jest nowym Prezydentem RP

2010-08-03 15:59

W atmosferze skandalu odbyło się odczytanie wyroku Sądu Najwyższego ws. ważności wyborów prezydenckich. Na posiedzenie wdarli się dwaj przeciwnicy prezydenta elekta, którzy domagali się unieważnienia głosowania, bo nie rozpatrzono ich protestów. Po przerwie SN ogłosił swoją decyzję. Pierwsza i druga tura wyborów prezydenckich są ważne. Bronisław Komorowski jest pełnoprawnym prezydentem.

Zanim sędziowie Sądu Najwyższego ogłosili wyrok na sali posiedzeń doszło do awantury. Dwaj mężczyźni zaczęli krzyczeć, że wymiar sprawiedliwości nie rozpatrzył ich protestów wyborczych. Domagali się rozpatrzenia odwołań od postanowień sądu o nieuznaniu protestów wyborczych.  

Padły mocne słowa. - Ja nie pozwolę, żeby na urząd prezydenta wybrano przestępcę – wołał jeden z nich. Awanturnicy zmusili sędziów do wyjścia z sali. Po 15 minutach, kiedy policjanci wyprowadzili z budynku przeciwników Komorowskiego, wznowiono posiedzenie.

Stefan Jaworski, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej odczytał sprawozdanie z głosowań 20 czerwca i 4 lipca.. Wniósł także o uznanie ważności wyborów. Taką samą uchwałę złożył prokurator generalny, Andrzej Seremet. 

Po drugiej przerwie sędzia Sądu Najwyższego orzekł, że obie tury wyborów prezydenckich były ważne. Oznacza to, że Bronisław Komorowski jest pełnoprawnym prezydentem Polski. Zaprzysiężenie nowej głowy państwa odbędzie się 6 sierpnia.

Sąd Najwyższy ogłosił, że wpłynęło 378  protestów wyborczych. Tylko w 16 przypadkach zarzuty uznano za uzasadnione, ale nie miały one wpływu na wynik wyborów.  

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają