SĄD w Lubline zdecydował: Chory na raka nie pójdzie siedzieć

2014-09-19 4:00

37-letni mieszkaniec Lublina uniknie kary więzienia za hodowlę marihuany. W kwietniu, po anonimowym donosie, został zatrzymany i oskarżony o uprawianie i wytwarzanie narkotyków dla korzyści majątkowych.

Mężczyzna tłumaczył się, że jest ciężko chory na nowotwór i konopie hodował, aby łagodzić skutki raka. W trakcie śledztwa policja i prokuratura potwierdziły, że marihuana faktycznie służyła mu na własny użytek i mężczyzna nie zamierzał zarabiać na jej rozprowadzaniu. Według przepisów prawa uprawa narkotyków jest przestępstwem, ale Sąd Rejonowy Lublin-Wschód całkowicie zgodził się ze stanowiskiem prokuratury i właściciel plantacji uniknie kary więzienia.

Zobacz też: Chory na raka skazany na odsiadkę, bo zarysował samochód

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki