Ks. Oko: Seks gejowski to tak, jakby tłok silnika poruszał się w rurze wydechowej!

2014-01-24 19:30

Kapłan, naukowiec, a co najważniejsze - bojownik w wojnie przeciwko obyczajowemu rozpasaniu. Ksiądz dr Dariusz Oko (54 l.) swój sukces zawdzięcza nie nawoływaniu do pojednania i poszanowania bliźniego, ale atakom na mniejszości seksualne i feministki oraz śmiałym tezom dotyczącym seksualnego życia Polaków!

Niech nikogo nie zwiedzie ułożona fryzura, okulary, poważne zachowanie. Kiedy ksiądz Oko zaczyna pouczać na temat zachowań seksualnych, mocnych słów i odważnych tez się nie boi! Udowodnił to w trakcie posiedzenia parlamentarnego zespołu ds. przeciwdziałania ateizacji Polski, gdzie zaprosili go posłowie PiS. Ks. Oko mówił o zagrożeniu spowodowanym przez gender, homoseksualistów i rozpasanie seksualne.

Ksiądz Oko do posłów:

"Dzieci nawzajem się gwałcą, masturbują, nieraz cały dzień i przy posiłku. Tym się kończy seksualizowanie dzieci. To, co jest marginesem patologii, chce się zrobić normą".

"Seks gejowski to jest tak, jakby tłok silnika zamiast w cylindrze silnika poruszał się w rurze wydechowej. To jest medycznie i technicznie katastrofa. Bo i samochód nie pojedzie, i rura się rozwali".

"Jeżeli dzieciom będziemy dawać wódkę, narkotyki, seks w wieku dwóch lat, to mocne jednostki może się oprą, ale bardzo wielu zostanie narkomanami, alkoholikami, seksnarkomanami".

"Spędziłem na Zachodzie ponad dziesięć lat, coraz częściej dochodzi tam do gwałtów w szkołach. Dzieci gwałcą dzieci. To spowodowane jest pornografią, ale też błędną edukacją seksualną".

"Efektem rewolucji genderowej jest eksplozja prostytucji w Europie".

Zobacz: Ksiądz Oko znów szokuje: 25 procent gejów miało ponad tysiąc partnerów! WIDEO

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki