Seks najlepszy na zimne wieczory

2013-08-29 10:54

W dzień słońca coraz mniej. A wieczory zaczynają być naprawdę zimne... Co począć, gdy jesień za pasem i po zmroku trzęsiemy się jak osika na wietrze? Jest na to tylko jeden sposób - trzeba wskoczyć do łóżka i rozpocząć gorącą grę wstępną.

Jeszcze tak niedawno noce były gorące, a na plażach nie brakowało zakochanych. Lato nie trwa jednak wiecznie. Wieczory są coraz bardziej chłodne, a temperatura spada już nawet poniżej 10 stopni Celsjusza. Co robić, by nie zamarznąć? Eksperci nie mają wątpliwości: najlepszym sposobem na zimne wieczory jest seks.

>>> Zrobił sobie żonę zamiast szukać ideału

- To bardzo dobry pomysł na rozgrzanie się - mówi dr Zbigniew Izdebski, znany seksuolog. - Wystarczy już samo przytulanie i nie musimy nawet przechodzić do samego seksu, jeżeli akurat nie mamy na niego ochoty, lecz takie uściski będą na pewno dobrą grą wstępną - dodaje.

Mało tego! Miłosne igraszki pozwolą rozgrzać nie tylko ciało, ale i ducha. Nie ma bowiem lepszego sposobu na jesienną chandrę. - Gdy się przytulamy, w naszym organizmie wydzielają się endorfiny, substancje odpowiedzialne za to, że jest nam miło - podpowiada seksuolog. Nic, tylko wskakiwać pod pierzynę!

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki