Sulęcin. Wychowawca w domu dziecka uwiódł 14-latkę!

2018-01-20 12:07

Koszmar w Domu Dziecka w Sulęcinie (woj. lubuskie). 26-letni Łukasz M., który zaraz po studiach zaczął tam pracować jako opiekun, uwiódł swoją 14-letnią wychowankę!

Młody mężczyzna najwyraźniej zapomniał, na czym polega jego rola. Jako wykształcony pedagog miał otoczyć opieką i pomagać dotkniętym ciężko przez los dzieciom. Zamiast tego "zakochał się" w 14-letniej Marii!

Dziewczynce musiało imponować, że przystojny młody belfer ją faworyzuje. Doszło do tego, że opiekun wraz ze swą wychowanką zaczęli wychodzić na wspólne spacery. Ba, w pewnym momencie Łukasz zaczął zabierać dziewczynkę na weekendy do swojego domu!

A tam - jak ustaliła prokuratura - dochodziło do rzeczy nie tylko nielegalnych, lecz także głęboko niemoralnych. Fakt, że Maria to jeszcze dziecko, to jedno. Ponadto Łukasz miał być jej wychowawcą. To absolutnie niedopuszczalne!

Na szczęście nie doszło do seksu. Jednak dwudziestokilkuletni mężczyzna całował się z nastolatką i dotykał jej miejsc intymnych.

Kiedy o sprawie dowiedziała się dyrektorka placówki, zawiadomiła policję. Łukasz M. został zatrzymany, a śledczy zabezpieczyli jego komputer. To, co tam znaleźli, pomogło im ustalić charakter zarzutów.

- Zarzucamy mu doprowadzanie nieletniej poniżej 15. roku życia do innych czynności seksualnych oraz nakłanianie jej do takich zachowań w internecie - mówi prokurator Roman Witkowski z prokuratury w Gorzowie Wielkopolskim.

Łukasz M. trafił do aresztu, czeka na proces. Za "romans" z 14-letnią dziewczynką grozi mu nawet do 12 lat więzienia.

Zobacz także: Poznała go w internecie, a on ją zabił. HORROR w Koszalinie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki