skrzydłokwiat, smog, eurowybory

i

Autor: Andrzej Bęben

Skrzydłokwiatem kwiecistym w smog i do... wyborców

2019-05-20 16:17

Rozdawanie jabłek wyborcom nie jest już „cool”. Jerzy Buzek (78 l.) – jedynka Koalicji Europejskiej w okręgu katowickim – promował walkę ze smogiem z wykorzystaniem... skrzydłokwiatów. B. premier rozdawał w Katowicach sadzonki takich „ekokwiatków”.

W poniedziałek (20 maja) Jerzy Buzek, europoseł i b. przewodniczący Parlamentu Europejskiego, był głównym aktorem w happeningu wyborczo-eko-edukacyjnym. Wspomagali go b. marszałek śląski Wojciech Saługa i radni sejmiku śląskiego. – Co roku ok. 45 tysięcy Polek i Polaków umiera na choroby wywołane smogiem. W walce z nim niezwykle istotna jest świadomość i zaangażowanie społeczne – stąd pomysł tej akcji. Czyste powietrze w naszych miastach zależy także od każdego z nas. Stojący na parapecie skrzydłokwiat nie tylko poprawi jakość powietrza, jakim oddychamy w domu my i nasi najbliżsi. Przypomni też, że sami mamy wpływ na zanieczyszczenie powietrza wokół nas. Może zachęci do sprawdzenia, na ile przyjazny dla środowiska jest sposób, w jaki ogrzewamy zimą ten nasz dom. Albo zainspiruje, by przy sprzyjającej pogodzie, przesiąść się na rower lub skorzystać z komunikacji miejskiej – zachęcał kandydat Jerzy Buzek, obecnie przewodniczący Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii Parlamentu Europejskiego.

Skrzydłokwiaty to rośliny z rodziny obrazkowatych, obejmującej 49 gatunków pochodzących z Ameryki Środkowej i Południowej, Azji Południowo-Wschodniej oraz z zachodniej Oceanii. W Polsce najbardziej znane i uprawiane to: skrzydłokwiat Wallisa oraz skrzydłokwiat kwiecisty. Obydwa gatunki są łatwe w uprawie. Wymagają żyznej gleby. Niestety, roślinki te nie mogą w polskim klimacie rosnąć na zewnątrz przez cały rok. Potrzebują min. 16 st. C ciepła. A szkoda, bo smog zimą jest największy. Badania przeprowadzone przez NASA (NASA Clean Air Study) pod koniec lat osiemdziesiątych pozwoliły na opracowanie listy najbardziej użytecznych przy oczyszczaniu i filtracji powietrza roślin. Oprócz skrzydłokwiatów znalazły się na niej m.in.: złocień wielkokwiatowy, bluszcz pospolity, sansewieria gwinejska i dracena obrzeżona. Promowany przez b. premiera skrzydłokwiat wg danych z NASA pochłania benzen, formaldehyd, trichloroeten, toluen, ksylen i amoniak. W sklepach ogrodniczych roślina 75-cm wysokości kosztuje ok. 30 zł.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki