Okazało się, że podczas jego nieobecności spółdzielnia mieszkaniowa postanowiła wymienić piecyk w lokalu. Z mieszkania zniknął jednak nie tylko piecyk, ale i wszystkie oszczędności właściciela: ponad 15 tysięcy złotych. Sprawę bada prokuratura.
Spółdzielnia włamała mu się do domu
2009-09-24
7:00
Roman G. z Koszalina po powrocie z sanatorium zastał w swoim mieszkaniu wymienione zamki i zaplombowane drzwi.