SPRAWA Katarzyny Waśniewskiej. Śledczy POKAŻĄ PRZEŁOMOWE DOWODY? Kto jeszcze STANIE PRZED SĄDEM?

2012-12-18 13:37

Jesteśmy blisko poznania prawdy o tragicznych wydarzeniach z ostatnich chwili życia półrocznej Madzi z Sosnowca. Śledczy już prawie rok skrupulatnie zbierają nawet szczątkowe informacje, ślady i tropy. Elementy skomplikowanej układanki zaczynają składać się w całość. I staje się jasne, jak zginęła półroczna dziewczynka, z czyich rąk, czy ktoś pomagał w zatajeniu zbrodni, co działo się z jej ciałem. Nie wykluczone, że wyniki ostatnich ekspertyz, na które czekają prokuratorzy pozwolą postawić przed sądem nie tylko Katarzynę Waśniewską. Okaże się też, czy w całą sprawę był zamieszany ktoś bliski kobiecie.

Za miesiąc minie rok odkąd cała Polska poznała Katarzynę Waśniewską. Potem miesiącami śledziliśmy z niedowierzaniem tragiczną historię zabójstwa jej półrocznej córeczki. Pojawiały się kolejne fakty, nowe ślady a matka małej Madzi z zapłakanej sprawiającej wrażenie bezradnej kobiety, stała się wyrachowaną i przebiegłą bohaterką ciagle niezakończonego serialu. Od ponad miesiąca 22-latka jest znów w areszcie, ale prokuratorzy i śledczy milczą. Czy to "cisza przed burzą"?

Wszystko wskazuje na to, że wyniki badań kryminalistycznych będą przełomem w długim śledztwie. Dotyczą bardzo szczegółowego przebiegu wydarzeń w dniu, w którym zginęła mała Madzia. Chodzi nie tylko o moment śmierci dziecka. Dla śledczych ważne jest też to, co działo się przez kolejnych kilka godzin. Nadal nie jest pewne, kto ukrył zwłoki dziecka. Choć Waśniewska przyznała się do tego, od początku budziło to wątpliwości ekspertów. Ciało Madzi zakopane było bowiem w zmarżniętej ziemi i przywalone cięzkim kamieniem. To dla drobnej 22-latki byłoby praktycznie niewykonalne.

Do tej pory jednak wszyscy bliscy Katarzyny przesłuchiwani byli tylko w charakterze świadków. Nikt nie usłyszał zarzutów. bo mimo podejrzeń śledczych ciągla nie było dowodów na udział w sprawie kogoś jeszcze.
Niewykluczone, że ostatnie badanie będzie więć przełomowe. Być może śledczy zwlekają z postawieniem Waśniewskiej zarzutów, bo planują, żeby do sądu trafił też akt oskarżenia wobec osoby, która pomagała jej w zatajeniu zbrodni?

Niedługo poznamy prawdę, bo śledczy zapowiedzieli, że akt oskarżenia będzie gotowy jeszcze do końca roku.

CZYTAJ WIĘCEJ: ŚWIĘTA MATKI MADZI. Katarzyna WAŚNIEWSKA spędzi drugie święta BEZ RODZINY

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki