ŚWIDNIK: Krzysztof K. włamał się po... KREM NA JĘDRNE PIERSI

2011-10-18 22:41

Czyżby wybranka włamywacza miała nie dość jędrne walory? Wielki słoik kremu napinającego biust - to oprócz pieniędzy, grzebieni, suszarek i maszynek do strzyżenia najważniejszy składnik łupu, jaki Krzysztof K. (26 l.) wyniósł z zakładu fryzjerskiego w Świdniku.

Mężczyzna przyjechał aż ze Śląska, wpadł nad ranem, gdy próbował wydostać się z salonu. Oprócz spotkania z prokuratorem czeka go równie poważna rozmowa ze swoją dziewczyną. Będzie musiał jej wytłumaczyć, po co kradł ten krem! Przy tym groźba 10-letniego wyroku to fraszka.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki