Miłe spotkanie lokatorów wspólnoty mieszkaniowej "Sokołowska 9" przerodziło się w istny koszmar. Zebranie odbywało się w pobliskim centrum handlowym przy ulicy Towarowej. Celem posiedzenia było wybranie nowego zarządu wspólnoty. W pewnym momencie doszło jednak do awantury. Rozmowa przerodziła się w kłótnię. Tomasz F. nie wytrzymał i w pewnym momencie wyjął z kieszeni broń.
- Podszedł do mnie nieznany mężczyzna i zaczął spychać z krzesła. Zapytałem co robi? Wywiązała się szarpanina. Dał krok wstecz i wyciągnął broń, przystawił mi ją do głowy - powiedział w rozmowie z "Faktem" Andrzej Szmigiel, który pełni we wspólnocie role prawnika. Mężczyzna dodaje, że Tomasz F. miał obłęd w oczach.
Na szczęście dwie osoby rzuciły się na pomoc. Cześć lokatorów padła na ziemię, reszta zaczęła uciekać. Wezwano też policję, która natychmiast przybyła na miejsce spotkania. Policjantom udało sie obezwładnić 49-letniego mężczyznę, który został aresztowany. Mężczyzna groził mieszkańcom bronią na gaz, na którą miał pozwolenie. W chwili zatrzymania był trzeźwy. - informuje asp. sztab. Mariusz Mrozek, rzecznik Komendy Stołecznej Policji. Obecnie trwają czynności w wyniku, których funkcjonariusze ustalą okoliczności zdarzenia.
Zobacz: Suwałki. ZABIŁA pieszego na zebrze i uciekła z miejsca wypadku!