Chłopak najpierw zabarykadował się w swoim pokoju, potem wyskoczył przez okno. Upadek był dosyć niefortunny, bo nadział się na płot. Żeby go uwolnić, trzeba było zdemontować część ogrodzenia. Nastolatek ma uszkodzone jelita i żołądek. Jego stan jest bardzo ciężki.
Przeczytaj koniecznie: Dawny baron SLD ma myśli samobójcze? Andrzej Pęczak trafi do szpitala psychiatrycznego