Adam Szejnfeld, były wiceminister gospodarki wraca do rządu ZDJĘCIA!

2010-11-15 13:00

Adam Szejnfeld (52 l.), były wiceminister gospodarki, wraca do rządu - dowiadujemy się nieoficjalnie. Donald Tusk (53 l.) ma zamiar rozprawić się jego rękami z szalejącą biurokracją. Szejnfeld przygotował już plan cięć w ministerstwach, w KRUS, ZUS czy NFZ.

Jazda na rowerze to obok nart i gry w siatkówkę ulubione sporty posła PO. Mimo że sezon rowerowy właściwie już się skończył, to poseł dziarsko pedałuje. Podpatrzyliśmy go podczas jednego z takich treningów. Czyżby wzmacniał swoją kondycję przed wielogodzinnymi nasiadówkami w gabinecie i w Sejmie? Całkiem możliwe.

Jak się bowiem dowiadujemy, były wiceminister najprawdopodobniej wróci do rządu. Według naszych informacji, nie otrzyma on teki ministra, tylko będzie jednym z pełnomocników. Ma się zająć walką z biurokracją.

Przeczytaj koniecznie: Waldemar Pawlak dał sobie i kumplom z ministerstwa 200 000 zł nagród

Dla Szejnfelda będzie to awans i powrót do politycznej pierwszej ligi po aferze hazardowej. To właśnie w jej wyniku stracił rządową posadkę i musiał wrócić do posłowania. Nie zaszył się jednak w sejmowym kącie ani nie wyjechał za ocean jak inni politycy związani z aferą.

Wprost przeciwnie! Ciężko pracował w komisji "Przyjazne Państwo", a od października szefuje jej pracom.

Okazuje się, że były wiceminister, współzałożyciel Platformy Obywatelskiej, jeden z najlepiej znających się na gospodarce posłów, autor wielu ustaw jest zbyt cenny dla premiera, by tylko zastąpić Palikota i pracować w sejmowych komisjach.

Patrz też: Chlebowski chce wrócić do PO, ale premier Tusk się nie zgadza

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki