Jak informuje TVN24, 56-latek najprawdopodobniej najpierw oblał się łatwopalną substancją, potem podpalił. Do zdarzenia doszło na przeciwko budynków rządu i siedziby premiera, po drugiej stronie ulicy.
Mężczyzna żyje, został przewieziony do szpitala przy Szaserów. Nie wiadomo, w jakim jest stanie.
>>> SZOK! Polski raper PODPALIŁ SIĘ na WIZJI