SZOK! Potworna zbrodnia. POLAK zadźgał żonę i urżnął głowę CÓRCE!

2014-10-08 4:00

Potworna zbrodnia w domu polskich imigrantów w Chicago. Maciej K. (35 l.) w bestialski sposób zabił żonę, córeczkę, psa i kota. Po wszystkim zadzwonił na policję i oznajmił, że zamierza popełnić samobójstwo. Czekał na funkcjonariuszy z nożem przystawionym do szyi. Ale nie zdążył poderżnąć sobie gardła. Potraktowany paralizatorem stracił przytomność i trafił do aresztu...

Krwawą jatkę przeżyła druga, młodsza córka Macieja i Anny K. (†35 l.), Gabrysia (3 l.). Dziewczynka widziała, jak ojciec zabił jej siostrę Victorię (†7 l.). Nie wiadomo, dlaczego mężczyzna oszczędził 3-latkę. Dziecko do tej pory jest w szoku. - Mamusia i siostra już się nie obudzą, prawda? - pytała krewnych, którzy przyjechali na miejsce zbrodni. Do tej przerażającej tragedii doszło w niedzielę w spokojnym do tej pory domu. Sąsiedzi nie słyszeli tam żadnych awantur. Ani Maciej, ani jego żona nie mieli problemów w pracy.

Szybko zamieszkali razem, urodziły im się dwie dziewczynki

On był budowlańcem, ona miała firmę sprzątającą domy. Poznali się 10 lat temu. Szybko zamieszkali razem, urodziły im się dwie dziewczynki. W końcu na tym wzorowym związku pojawiła się rysa. Jak dowiedzieliśmy się od znajomych pary, Maciej zaczął być zazdrosny. Zaczął kontrolować żonę, sprawdzał jej e-maile i esemesy. Czy dlatego zabił? Czy chora zazdrość popchnęła go do zbrodni? Faktem jest, że mężczyzna w ataku szału dźgnął żonę nożem. 7-letniej córce, która to widziała, dosłownie odciął głowę od tułowia... Maciej K. trafił do aresztu. Jego zamordowana żona i córka zostaną pochowane w Łodzi.

Zobacz też: Myślenice. Zwłoki ciężarnej w lesie. To już KOLEJNA ZAGADKOWA ZBRODNIA

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki