TRAGICZNA AWANTURA w WOŁOMINIE: DZIECI zostały potraktowane BESTIALSKO i BEZ LITOŚCI

2013-04-28 21:35

Podczas awantury w Wołominie śmierć poniosły trzy osoby: dziewczynka w wieku 15 lat, jej matka oraz konkubent kobiety, który prawdopodobnie jest sprawcą całej tragedii. Dwoje dzieci, 8-letni chłopiec i 10-letnia dziewczynka, z ranami kłutymi i ciętymi trafiło do szpitala w Warszawie. Maciej Kot, rzecznik szpitala przy Niełańskiej poinformował, że dzieci zostały potraktowane bestialsko i bez litości.

Nie żyje 15-letnia dziewczyna i jej matka. Sprawcą zbrodni był prawdopodobnie konkubent matki dzieci, który popełnił następnie samobójstwo. W trakcie rodzinnej awantury zadawał ciosy nożem. Dwoje dzieci zostało przewiezione do warszawskiego szpitala. Lekarze walczą o życie 8-letniego chłopczyka. Stan jego siostry jest stabilny.

Maciej Kot, czyli rzecznik szpitala dziecięcego przy Niekłańskiej poinformował, że sprawca nie miał litości dla dzieci. Zostały one potraktowane bestialsko. - Są to rany kłute, jak i rany cięte, rany klatki piersiowej, zasinienia szyi, brody, potylicy. Naprawdę bardzo wielka tragedia. Mówimy tu o czynie bardzo bestialskim - powiedział na antenie Polskiego Radia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki