TUSK nie zajmie się FOLWARKIEM w PLATFORMIE

SR

2012-10-26 20:23

Premier Donald Tusk (55 l.) umywa ręce w sprawie zarabiania na kampanii wyborczej Platformy Obywatelskiej przez agencję reklamy "Wenecja" z Krakowa. W firmie udziałowcami są Andrzej D. (46 l.), znajomy polityków PO i oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, oraz żona sekretarza generalnego partii Andrzeja Wyrobca (51 l.).

Najnowsze z działu

znasz te zasady?

Marzysz o beztroskim urlopie? Poznaj 5 zasad udanego wyjazdu

Tekst sponsorowany

Katowice w smartfonie

Zwiedzaj Katowice z aplikacją

Tekst sponsorowany

Szukuj się na rabaty do -50%

Allegro Smart! Week potrwa od 13 do 22 maja, ale świętujemy znacznie wcześniej

Tekst sponsorowany

ważne

NBP INFORMUJE

Materiał sponsorowany

warto wiedzieć

Jak sprawdzić, czy samochód jest ubezpieczony?

Materiał reklamowy

"Super Express" ujawnił, że agencja "Wenecja" zarabiała na zleceniach od polityków Platformy Obywatelskiej w ubiegłorocznej kampanii. Według prof. Antoniego Kamińskiego, specjalisty od korupcji, było to nieetyczne działanie.

- Platforma to nie prywatny folwark, tylko partia finansowana z budżetu państwa. Powinna więc podlegać rygorom w wydawaniu pieniędzy - ocenia profesor.

Zapytaliśmy rzecznika rządu Pawła Grasia (48 l.), co o całej sprawie sądzi lider Platformy premier Donald Tusk.

- Pytania, które od pana otrzymaliśmy, powinny być skierowane do Platformy Obywatelskiej, a nie do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Kancelaria Premiera nie prowadziła kampanii wyborczej Platformy Obywatelskiej - odpisali nam urzędnicy szefa rządu. Wynika z tego, że szef rządu Donald Tusk - w tej sprawie - ze swoją partią nie chce mieć nic wspólnego...