Umarł pogodzony z córką

2007-11-29 20:13

Andrzej Kern, były wicemarszałek Sejmu, łódzki adwokat, nie żyje. Zmarł w szpitalu w podłódzkim Zgierzu. Miał 70 lat.

Kern był bardzo barwną postacią. W stanie wojennym bronił działaczy opozycji, m.in. obecnego prezydenta Łodzi Jerzego Kropiwnickiego. Był współzałożycielem PC i ZChN.

W I kadencji Sejmu był wicemarszałkiem Sejmu. Zasłynął wówczas z poszukiwań swojej córki Moniki, bohaterki głośnej na całą Polskę "love story". Młoda Kernówna w wieku 17 lat uciekła z domu ze swoim chłopakiem Maciejem M., z którym później wzięła ślub. Po latach związek się rozpadł, a Monika Kern wróciła na łono rodziny.

Jej ojciec chciał wrócić do wielkiej polityki. W tegorocznych wyborach miał startować z listy PiS do Sejmu, ale ostatecznie wycofał się. 19 listopada trafił na oddział neurochirurgii szpitala w Zgierzu. Karetka zabrała go nieprzytomnego z domu. Lekarze stwierdzili udar mózgu. Nie udało im się go już uratować.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki