Ludzie mijali go, psioczyli, że zagradza drogę. Nie wiadomo, ile czasu mężczyzna spędził na lodowatym betonie, zanim około godz. 18 ktoś zadzwonił na policję. Gdyby nie interwencja funkcjonariuszy, mężczyzna zamarzłby.
Przeworsk: Umierał na progu
2010-01-26
3:00
W drzwiach bloku w Przeworsku leżał pijany 34-latek.