21-letni złodziej, mieszkaniec Sandomierza, nie wiedział jednak, że klient, z którym umówił się, żeby dokonać transakcji, jest policyjnym śledczym. W rezultacie zamiast z pieniędzmi, sprawca wyszedł z tej "randki w ciemno" w kajdankach. Grozi mu 5 lat odsiadki.
Umówił się z policją
2009-05-30
7:00
Świętokrzyskie. Włamał się do sklepu z elektroniką, ukradł sprzęt, a potem próbował sprzedać łup w Internecie.