Uratowali psa z lodowej pułapki

2018-01-24 1:30

Strażacy z Wielkopolski znów pokazali klasę i uwolnili zmarzniętego szczeniaka. Psiak wbiegł na środek stawu, ale gdy lód zaczął się załamywać, drogę powrotną miał odciętą.

Wszystko działo się późnym popołudniem pod Skokami. Bawiący się przy zamarzniętym stawie psiak wbiegł na lodową taflę. Gdy znalazł się na środku jeziora, nagle zaczął tracić grunt pod łapami. Lód zaczął się załamywać, a przestraszony kundelek nie wiedział, co zrobić. Jego właściciele zadzwonili po strażaków. - Ratownicy podjęli decyzję o sprowadzeniu pneumatycznego zestawu wodno-lodowego i ubrani w kombinezony do pracy w wodzie ruszyli w kierunku psa - opisuje Kaczmarek, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Wągrowcu (woj. wielkopolskie). Na specjalnym potonie dotarli do szczeniaka i przewieźli go na brzeg. - Tego typu akcje są potwierdzeniem, że dla strażaków liczy się każda żywa istota i zawsze są gotowi spieszyć na ratunek - mówi Kaczmarek.

ZOBACZ TAKŻE: Pies zastrzelił myśliwego! SZOK w Rosji

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki