Uratowaliśmy liskowi oczko

2014-06-05 4:00

- Operacja była trudna ze względu na niewielkie rozmiary zwierzaka, ale udała się i dziś już wiemy, że Chytrusek będzie widział- mówi dr Fedaczyński, który uratował liskowi oczko.

Miał pecha, wyskakując na środek jezdni niedaleko Przemyśla (woj. podkarpackie) wprost pod nadjeżdżające auto. Ranny Chytrusek (3 mies.) trafił w ręce weterynarzy z Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu. - Lisek miał uszkodzone oczko - opowiada dr Radosław Fedaczyński z kliniki. - Operacja była trudna ze względu na niewielkie rozmiary zwierzaka, ale udała się i dziś już wiemy, że Chytrusek będzie widział. Teraz uczymy go polować, by mógł wrócić na wolność, gdy tylko dojdzie do siebie - dodaje weterynarz.

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Super Expressu na e-mail

Czytaj: Rewolucja w MEN. Od 2015 r. 5-latki będą obowiązkowo uczyć się języka obcego!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki