W Rudzie Śląskiej starszych ludzi dowożą do lekarza. Dzwonią i jadą

i

Autor: Aktywni My/Facebook

W Rudzie Śląskiej starszych ludzi dowożą do lekarza. Dzwonią i jadą

2019-04-08 6:29

Oczywiście za darmo. W kwietniu ruszyła kolejna edycja programu „Dzwonię i jadę”. Realizuje je miejscowa fundacja Aktywni My, a koszty pokrywa miasto. Na ten cel przeznaczono 100 tys. zł.

Nie każdy senior ma samochód i nie każdy ma na taksówkę, by dojechać do lekarza czy na zakupy. Fundacja pomaga takim osobom. Wystarczy, że dwa dni przed planowaną, np. wizytą w przychodnią, zadzwoni się do fundacji i zamówi kurs. Akcja adresowana jest do mieszkańców Rudy Śl., którzy przekroczyli 70. rok życia oraz niepełnosprawnych po sześćdziesiątce. – Z bezpłatnego transportu można korzystać na terenie Rudy Śląskiej od poniedziałku do piątku. W dni powszednie jesteśmy dostępni do godz. 16:00. Najwięcej wyjazdów jest do poradni lub szpitala, potem do urzędów, rzadziej na zakupy czy... cmentarz – wyjaśnia Katarzyna Kinder, prezes fundacji Aktywni My.

We wskazanym dniu po zgłaszającą się osobę podjedzie bus oznaczony logo projektu. Można nim przewozić również wózek inwalidzki. Z darmowego transportu po mieście może korzystać także opiekun seniora lub niepełnosprawnego. Podobne udogodnienia dla starszych i inwalidów wprowadzono m.in. w Krakowie, Bydgoszczy, Oświęcimiu i Wrocławiu. Zazwyczaj wożą ich taksówki. Projekt „Dzwonię i jadę” został zainicjowany w 2016 r. dzięki funduszom otrzymanym ze Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Jest sukcesywnie wspierany finansowo także przez Urząd Miasta Ruda Śląska. W 2018 r. z bezpłatnych przejazdów skorzystało nieco ponad 3 tys. rudzian. Od 2016 r. pomocą objęto ponad 7 tys. osób.

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki