W SLD wybuchł bunt

2008-12-18 15:47

Po tym, jak dwa dni temu Grzegorz Napieralski przegrał głosowanie o odwołanie szefa klubu Lewicy Wojciecha Olejniczaka jednym głosem (19 do 20), było jasne, że w SLD jest podział. Teraz słychać, że to już bunt. Powód? Głosowanie nad wetem prezydenta ws. pomostówek.

Jak donosi dziennik.pl, część posłów SLD grozi buntem, jeśli klub narzuci im dyscyplinę w sprawie głosowania nad prezydenckim wetem do ustawy o emeryturach pomostowych. Za utrzymaniem weta opowiada się szef partii Grzegorz Napieralski, przeciwko - szef klubu parlamentarnego Wojciech Olejniczak. Ten drugi dwa dni temu wyszedł zwycięsko z głosowania nad swoim odwołaniem, wygrał jednym głosem. Kto zwycięży teraz?

Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski po spotkaniu z Olejniczakiem powiedział, że jest bardzo duża szansa na odrzucenie weta. Wyraził też nadzieję, że w klubie Lewicy nie będzie dyscypliny w trakcie głosowania.

- Nie wolno zrobić niczego, co zepsułoby dobrą atmosferę w kwestii emerytur pomostowych, która jest w tej chwili - powiedział Chlebowski. Jednak ani on, ani Olejniczak nie chcieli mówić o szczegółach swojej rozmowy. Obaj przypominali tylko, że dziś o 17 w tej sprawie zbiera się klub Lewicy i to tam zapadną decyzje.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki