Senyszyn w tańcu jest jak demon seksu!

2010-01-09 17:26

Joanna Senyszyn wciąż zastanawia się, czy przyjąć zaproszenie telewizji i wystąpić w "Tańcu z gwiazdami". Tymczasem koledzy z lewicy gorąco namawiają ją do udziału w tanecznym show. Komplementują jej zalety i przekonują, że na parkiecie jest jak demon seksu!

- Taniec z nią to jedno z moich największych przeżyć. Kto tego nie doświadczył - niech marzy - mówi wprost Jerzy Wenderlich (56 l.) z SLD. Niczym wytrawny juror opisuje taneczne zalety partyjnej koleżanki. - Utalentowana jak Isadora Duncan, zwiewna w tańcu jak piórko gołębia. Agresywna jak lwica, która w jednej chwili poddaje się męskim ruchom niczym łagodna anielica. W końcu wybucha jak demon seksu - mówi Jerzy Wenderlich.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE
- Gołota i "Taniec z gwiazdami"
- Przybylska i Szyc muszą zatańczyć w "TZG"!
- Majdan: "TzG" był tylko przygodą
- Senyszyn straszy z okładki!

Rzecznik Sojuszu Tomasz Kalita (30 l.) zapewnia, że gorąco namawia Joannę Senyszyn do udziału w programie.

- Pani poseł jest rewelacyjną tancerką - twierdzi Kalita. A wie, co mówi, bo i on miał okazję pląsać na parkiecie z europosłanką SLD.

- Tańczyło nam się jak na królewskim balu. Jestem przekonany, że udział w programie byłby dla niej świetną przygodą. A widzowie mieliby nie lada gratkę - mówi Kalita.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki