Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali go we wtorek w tym podbydgoskim mieście i przewieźli do wrocławskiej prokuratury.
Andrzej B. ma usłyszeć nawet 40 zarzutów. Jako działacz Unii miał przekupywać sędziów w trzech sezonach między 2003 a 2006 rokiem. Niektórzy z arbitrów odmawiali przyjęcia propozycji korupcyjnych i byli na meczach wyzywani przez B. z trybun. Działo się to w połowie 2006 r., już po pierwszych zatrzymaniach osób podejrzanych o udział w ustawianiu spotkań. Do tej pory zarzuty korupcyjne w polskim futbolu usłyszało około 180 osób.