49-latek rozczulony świąteczną atmosferą i życzliwością, jaką mu okazano, postanowił oczyścić się z makabrycznego grzechu i wyjawił gospodarzom pewną mroczną tajemnicę. Wiktor K. wyznał przed znajomymi, że... zamordował swoją 75-letnią ciotkę! Wstrząśnięci przyjaciele od razu wezwali policję. Mordercy może grozić nawet dożywocie.
W Wigilię przyznał się do morderstwa
2008-12-27
3:00
Święta odmieniają nawet morderców. Tak jak odmieniły Wiktora K. (49 l.), który wigilijny wieczór spędził u znajomych z gminy Barczewo.