WARSZAWA: Rosjanin uciekając i chciał rozjechać policjanta

2013-01-08 1:00

Sceny niczym z sensacyjnego filmu rozegrały się na Białołęce. Na ul. Aluzyjnej policjanci próbowali zatrzymać do kontroli fiata uno. Jednak jego kierowca zamiast zatrzymać się, docisnął pedał gazu i zaczął gnać przed siebie. Funkcjonariusze ruszyli za nim pościg.

Uciekinier wyjechał na Modlińską i pędził w kierunku Legionowa. Kiedy policjanci zbliżyli się do niego, wówczas gwałtownie skręcił, żeby zepchnąć radiowóz z drogi. Chwilę później do pościgu przyłączały się kolejne radiowozy. W końcu na jednym ze skrzyżowań pirat drogowy nie zapanował nad autem i uderzył w sygnalizator. Policjanci próbowali wyciągnąć go z auta, jednak ten zdołał wrócić na jezdnię, wsiadł za kółko i usiłował przejechać jednego z mundurowych. Wtedy funkcjonariusz dwa razy strzelił w opony jego wozu. Kilkaset metrów dalej mężczyzna wbił się w mur posesji.

Okazało się, że to 26-letni Rosjanin, który kilka godzin wcześniej ukradł pojazd na Targówku. Jest on doskonale znany funkcjonariuszom. Jego wspólnik, który siedział na fotelu pasażera, zdołał uciec. Policjanci nadal go szukają.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki