Straż pożarna, strażak

i

Autor: East News

Warszawa: Bomber z Ursusa zatrzymany [NOWE FAKTY]

2017-06-29 10:24

W środę ewakuowano mieszkańców bloku na warszawskim Ursusie. Na wycieraczce jednego z mieszkań znajdującego się na 4. piętrze znaleziono granat. Na miejscu pracowali policjanci i saperzy. W pewnym momencie granat wybuchł. Zatrzymano już podejrzanego o podłożenie bomby mężczyznę - podaje RMF24. Okazał się nim 40-letni mieszkaniec Pruszkowa.

W bloku przy ulicy Sosnkowskiego w Ursusie znaleziono granat. Leżał na wycieraczce na 4. piętrze. Natychmiast na miejsce wezwano straż pożarna, policję i saperów. Policja zarządziła ewakuację mieszkańców bloku. Lokatorów mieszkania, pod którym leżał granat ewakuowano przez okno, z pomocą podnośnika. Ponoć w trakcie akcji policji w bloku przy ul. Sosnkowskiego doszło do wybuchu. - Doszło do głośnego wybuchu. Słyszałem go z odległości 50 metrów. Na miejsce pobiegli ratownicy z karetki. Kilku strażaków stoi przy wejściu do bloku - relacjonuje reporter tvnwarszawa.pl. Mieszkańcy informowali, że nie jest to pierwsza taka sytuacja, że ktoś zostawił granat w budynku. Do podobnego zajścia doszło w ubiegłym roku, jednak wtedy okazało się, że była to atrapa.

W środę późnym wieczorem policjanci zatrzymali podejrzanego o podłożenie ładunku wybuchowego mężczyznę. Na razie policjanci ustalają, dlaczego to zrobił. Mieszkańcy bloku twierdzą, że chodzi o osobiste porachunki.

Zobacz: Awaria prądu w Warszawie. Kiedy wróci prąd?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki