WARSZAWA. Jest projekt nowego mostu Łazienkowskiego

2015-04-16 23:23

Ma być nowoczesny, dobrze oświetlony, ale nie szerszy niż przed pożarem - tak prezentować się będzie nowy most Łazienkowski. Ratusz dostał harmonogram prac do akceptacji, a wykonawca zamówił już stalowe elementy konstrukcji, które zacznie montować w czerwcu.

- Most nie może się za bardzo różnić od obecnego ze względu na to, że budujemy na starych podporach. Gdyby był cięższy, mógłby zacząć osiadać - mówi Mateusz Gdowski, rzecznik firmy Bilfinger, która odbudowuje Łazienkowski. Przeprawa nie może być też szersza, bo musi pasować do estakad Trasy Łazienkowskiej, na których odbudowę miasto w ostatnich latach wydało 100 mln zł.Na szczęście most nie będzie tak toporny jak był przed pożarem. - Na pewno komfort jazdy będzie większy - zapewnia Gdowski.

Jezdnie nowej przeprawy będą odgrodzone nowoczesnymi barierami linowymi, które po zderzeniu zatrzymają auto w pasie drogi. - Chcemy też mocniej oświetlić ten most, dlatego ustawimy wzdłuż jaśniejsze latarnie halogenowe - mówi Grażyna Lendzion (60 l.), dyrektor Zarządu Dróg Miejskich. Pozostałych różnic, np. w konstrukcji dźwigarów, kierowcy nie zauważą, bo znajdą się one już pod mostem.

Most będzie oddawany na raty. - W pierwszej kolejności chcemy zapewnić przejezdność - mówi Grażyna Lendzion. Według umowy kierowcy powinni móc korzystać z Łazienkowskiego od 31 października. Niestety, raczej nie z pełną prędkością, bo drgania mogłyby przeszkadzać pracującym robotnikom. Do 30 grudnia gotowe mają być wszystkie instalacje pod mostem - sieci wodociągowe, gazownicze i ciepłownicze. Potem drogowcy oddadzą chodnik i ścieżkę rowerową, która znajdzie się pod nim. Wszystkie prace mają się zakończyć do 30 września 2016 roku. - Most będzie na trzyletniej gwarancji, ale przez 10 lat nie powinniśmy nic na nim robić - mówi Grażyna Lendzion.

Zobacz: WARSZAWA. Strzeżcie się kierowcy! Nowe kamery straży miejskiej

Czytaj: WARSZAWA. Garażówka na Żoliborzu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki