Jesień 2020. Koszmarna przepowiednia jasnowidza Jackowskiego!

i

Autor: Przemysław Szyszka Ważne postanowienie jasnowidza Jackowskiego. - Zlękłęm się, że umrę

Ważne postanowienie jasnowidza Jackowskiego. "Przestraszyłem się, że umrę"

2020-02-19 12:25

Jasnowidz Jackowski swoją trudną pracę przypłacił zszarpanymi nerwami oraz ciągłym brakiem czasu. Nic więc dziwnego, że słynny wizjoner z Człuchowa momentami czuje się bardzo zmęczony. I to właśnie z tego powodu podjął bardzo ważną decyzją, o której opowiedział w rozmowie z Se.pl.

Jasnowidz Jackowski w swojej kilkunastoletniej praktyce zajmował się najróżniejszymi sprawami kryminalnymi: morderstwami, porwaniami czy samobójstwami. Nic więc dziwnego, że musiał za to zapłacić wysoką cenę. Palenie papierosów, czyli nałóg, który prześladował wizjonera, po raz kolejny dał o sobie znać. - Zacząłem odczuwać problemy z sercem i trafiłem do szpitala. I od pierwszego dnia pobytu, pomyślałem sobie "Nie palę, koniec z tym, bo umrę po prostu" - opowiedział jasnowidz Jackowski.

- Nie palę już dwanaście dni. Miałem bardzo silne postanowienie, ale jednocześnie odczuwałem wielki lęk przed tym, że umrę. Powiedziałem sobie: basta! Poza tym codziennie zacząłem też chodzić, robię sobie takie marsze po osiem kilometrów. Mam nadzieję, że nie wrócę już do palenia - powiedział w rozmowie z Se.pl Krzysztof Jackowski, jasnowidz z Człuchowa.

Czytaj: Jasnowidz Jackowski przewiduje lato 2020. Koszmarne wieści dla Warszawy!

QUIZ. Jasnowidz Krzysztof Jackowski. Tego możesz o nim nie wiedzieć

Pytanie 1 z 15
Z jakim miastem powinien się kojarzyć w pierwszej kolejności ten słynny jasnowidz?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają