Wielka awantura o darmowe jaja

2009-04-10 7:00

To miała być wspaniała akcja. Nowosądecki Ratusz przygotował dla mieszkańców wielkanocną niespodziankę - 6 tys. jaj do rozdania.

Zaangażował harcerzy, którzy mieli wyruszyć w miasto i obdzielać jajami jego mieszkańców. Ale wieść o niespodziance rozeszła się wcześniej i zanim harcerze zdążyli zamknąć za sobą drzwi, już otoczył ich tłum żądnych jaj mieszkańców Nowego Sącza. Po kilku sekundach rozległy się piski i wrzaski, a przepychankom nie było końca. Zanim minęło 15 minut, po jajach nie było śladu!

- Nie przewidzieliśmy takiego zainteresowania - tłumaczy Małgorzata Grybel, rzecznik prasowy prezydenta Nowego Sącza. - Akcję prowadzimy od trzech lat i mimo że w poprzednich latach było bogaciej, bo rozdawaliśmy jeszcze babki i kiełbasy, to do takiego zamieszania nie dochodziło.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki