Wielkie ulewy zalały Polskę

Najgorsza sytuacja panowała na Śląsku, gdzie w ciągu jednej nocy spadło 106 litrów deszczu na metr kwadratowy. W Goczałkowicach-Zdroju podtopionych zostało kilkadziesiąt domów. Ewakuowano siedem osób, w tym pięcioro dzieci. Odwołano lekcje w szkołach. Z kolei w Pszczynie zalany został tunel na drodze nr 933 pod linią kolejową z Katowic do Bielska-Białej. W powiecie pszczyńskim trzeba było ewakuować aż 20 osób, w tym 12 dzieci. Tam także zalanych zostało kilkadziesiąt posesji. Ucierpieli też pasażerowie kolei przez zalane torowisko w Czechowicach-Dziedzicach. Trudna sytuacja panowała również w Małopolsce. W samym Krakowie w nocy z poniedziałku na wtorek strażacy interweniowali 350 razy, głównie wypompowując wodę z zalanych posesji.