Szkot liczy, że teraz nasz reprezentacyjny bramkarz skupi się wyłącznie na szlifowaniu formy. - Karzesz piłkarza, potem przeprowadzasz z nim dyscyplinarną rozmowę i zapominasz o całej sprawie. Dla mnie ta historia jest skończona - przyznał Strachan. Dla Boruca to jednak jeszcze nie koniec. 23 października bramkarz ma stanąć przed komisją dyscyplinarną ligi szkockiej za pokazanie fanom Rangersów środkowego palca. Wcześniej klub nałożył na niego karę w wysokości 50 tys. funtów za picie alkoholu podczas zgrupowania w Rotterdamie.
Wybaczył Borucowi
2008-09-24
4:00
PIŁKA NOŻNA. Trener Celticu, Gordon Strachan (51 l.), rozgrzeszył Artura Boruca (28 l.), który ostatnio miał problemy zarówno na boisku, jak i poza nim.