Rano, podczas rozgrzewki, jaką Chorwatka zafundowała sobie... w hotelowym pokoju, Vlasić rozbiła głowę o framugę drzwi!
- Zalała się krwią, ale rana nie jest poważna. Za to w szpitalu lekarce, która zszywała Blankę, zdrętwiała ręka. Nie mogła wypuścić nożyczek z rąk i szycie musiał dokończyć inny lekarz - relacjonuje ojciec zawodniczki, Josko Vlasić.
Chorwatka szybko otrząsnęła się po porannej przygodzie i w kwalifikacjach skoczyła 1,95 m, podobnie jak inna faworytka do medalu, Niemka Ariane Friedrich. Kamila Stepaniuk (1,92) zajęła 16. miejsce i nie wystąpi w czwartkowym finale.