Wypadek w Krużlowej Niżnej. Zginęła 18-latka

i

Autor: Materiały policji Wypadek w Krużlowej Niżnej. Zginęła 18-latka

Wypadek pod Nowym Sączem. Bliźniacy przerzucają się winą. Który z nich prowadził auto?

2018-06-26 20:19

Wciąż nie wiadomo, kto prowadził auto, które rozbiło się w pod Nowym Sączem w pierwszy dzień wakacji 2018 roku. W wypadku zginęła 18-letnia Andżelika, z którą podróżowali dwaj bracia bliźniacy. Dla śledczych może być to jedna z najtrudniejszych spraw, jakimi się zajmowali. Karol i Kamil są niemal identyczni, przez co ustalenie sprawcy na podstawie badań DNA jest niemożliwe. Według świadków, bliźniacy najpierw zrzucali winę na siebie nawzajem. Potem stwierdzili, że kierowała nieżyjąca dziewczyna.

O świcie w pierwszy dzień wakacji w miejscowości Krużlowa Niżna (woj. małopolskie) rozpędzone audi wypadło z drogi. Doszło do tragicznego wypadku, w którym zginęła 18-letnia Andżelika. W samochodzie podróżowali z nią dwaj bracia bliźniacy - Karol i Kamil - obaj pijani. Według relacji świadków bracia na początku przerzucali się winą. Potem stwierdzili, że samochód prowadziła nieżyjąca dziewczyna. W zaistniałej sytuacji śledczy mają ciężki orzech do zgryzienia, gdyż ustalenie kierowcy na podstawie badań DNA będzie wręcz niemożliwe. Karol i Kamil to bliźniacy jednojajowi, co oznacza, że ich DNA jest niemal identyczne. Porównanie ich kodu genetycznego oznacza długą i żmudną pracę. Co gorsza ślady krwi pozostawione w aucie mogą być wymieszane, gdyż auto w czasie wypadku koziołkowało.

Śledczy z Gorlic mimo wszystkich tych problemów, wierzą w rozwiązanie zagadki śmierci Andżeliki.

- Mamy jeszcze pewien plan, którego realizacja pomoże wyjaśnić okoliczności tego dramatu. O szczegółach nie mogę mówić, ze względu na dobro śledztwa - wyznał w rozmowie z TVN 24 Tadeusz Cebo, prokurator rejonowy w Gorlicach.

Jeżeli ostatecznie uda się ustalić sprawcę wypadku, może to oznaczać, że jeden z braci bliźniaków trafi do więzienia na 12 lat.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki