Wyznanie Joanny Piotrowskiej: Caritas wyciągnął mnie z dna

2013-04-20 15:48

Joanna Piotrowska (32 l.) z Warszawy mogła stoczyć się na dno. Pić, jak rodzice, być bezdomną. Ale spotkała kogoś, kto wyciągnął do niej pomocną dłoń. Caritas Diecezji Warszawsko-Praskiej dwa razy dawał jej szansę na nowe życie.

Rodzice pani Joanny bardziej kochali alkohol niż dzieci. Gdy miała 15 lat, spłonął jej rodzinny dom. Została bezdomną, a rodziców nie interesował jej los. Wtedy Joannie pomógł Caritas, który dał jej mieszkanie w bursie dla dziewcząt. - Uczono tu przyzwoitości, jak gotować, szukać męża, pracy - wylicza Joanna. Niestety, piętno pijącej rodziny dało o sobie znać i dziewczyna szybko zapomniała o tym, czego ją nauczono. Zakochała się w chłopaku, zaszła w ciążę. Był szybki ślub i szybkie rozstanie, a ona została sama z dziećmi: wymagającą specjalnej troski Klaudią (dziś 12 l.), i Natalią (obecnie 11 l.). Z luźnych związków urodziła jeszcze Krzysia (9 l.) i Victorię (3 l.). Faceci zniknęli, a Joanna znów została sama. Wróciła do Caritasu. Już po godzinie rozmowy ks. Andrzej Kowalski (50 l.), zastępca dyrektora Caritas, DWP znalazł miejsce w bursie dla Klaudii. Pomógł napisać podanie o mieszkanie, przygotował paczki żywnościowe. Szukał dorywczej pracy. Innego lokum. Caritas DWP prowadzi Centrum Pomocy Społecznej i Medycznej dla Matki i Dziecka oraz wiele innych placówek, w których opiekuje się kobietami na życiowych zakrętach z całej Polski.

Oddaj 1 proc. dla Caritas DWP

Numer KRS: 0000223182

więcej informacji na: www.warszawa-praga.caritas.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki