Zabił kumpla podłogą! Tragedia w Mierzączce Dużej

2013-11-26 5:00

Ileż furii musiał mieć w sobie Sławomir W. (48 l.) z miejscowości Mierzączka Duża (woj. łódzkie), że był w stanie unieść w górę dorosłego mężczyznę i cisnąć nim kilkakrotnie o podłogę. Teraz za pobicie ze skutkiem śmiertelnym grozi mu do 10 lat więzienia.

Sławomir W. i Paweł Jęch (†41 l.) znali się od dawna. Często się odwiedzali. Ostatnie takie spotkanie zakończyło się tragedią. A zaczęło się niewinnie - od zwykłych pogaduszek dwóch kumpli. W końcu rozmowa zeszła na tematy damsko-męskie. W jej trakcie Jęch miał niepochlebnie wyrazić się o żonie Sławomira W. Ten wpadł w szał.

Wstąpiły w niego nadludzkie siły. Niczym piórko uniósł kolegę w górę i z całych sił rzucił na podłogę. Nie poprzestał na tym. Podniósł pana Pawła i ponownie znów nim cisnął. I jeszcze raz, i kolejny...

Patrz też: Zabił ją, bo chodziła na dyskoteki

- Kopał go po całym ciele i wielokrotnie rzucał o posadzkę - mówi Joanna Szczęsna z pabianickiej policji. - Nieprzytomny poszkodowany w ciężkim stanie trafił do szpitala. Niestety, lekarzom nie udało się go uratować. Po zdarzeniu Sławomir W. ukrywał się kilka tygodni. Policjanci wytropili go jednak w sąsiedniej miejscowości. Teraz w areszcie czeka na wyrok sądu za zabicie kolegi.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki