Zabił syna, bo jego drużyna przegrała mecz. Dostał...6 lat więzienia

2014-10-29 21:23

56-letni mieszkaniec Kurowa zareagował wyjątkowo agresywnie na wieść o przegranej drużyny narodowej. Pijany Andrzej S. całą złość przelał na siedzącego obok syna i...zadźgał go nożem.

Do zdarzenia doszło tuż po przegranej polskiej reprezentacji z Ukrainą w ubiegłym roku. W czasie kłótni, pijany mężczyzna złapał za nóż, ugodził nim w tętnicę szyjną swojego 25-letniego syna i uciekł. Jak dowiedział się reporter RMF FM, Andrzej S. miał 2 promile alkoholu we krwi.

Co ciekawe, mimo że sąd uznał, iż mężczyzna działał z zamiarem pozbawienia życia syna, wymierzył mu jedynie 6 lat pozbawienia wolności oraz...grzywnę w wysokości 50 tys. złotych.

Zobacz też: TESTAMENT Putina. Władimir Putin umrze na raka za trzy lata? Kto go zastąpi?

Zarówno cała rozprawa, jak i uzasadnienie wyroku były tajne. Prokuratura zamierza złożyć odwołanie od nieprawomocnego wyroku.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki